"Mamy telefoniczne, ale wiarygodne potwierdzenie, że kobieta miała wirusowe zapalenie płuc. Przyjęliśmy, że wywołał je właśnie wirus A/H1N1. Wcześniej mieliśmy ciągle nadzieję, że jest to bakteryjne zapalenie płuc, ale wyniki badań potwierdzają wirusowe zapalenie" - powiedział Leszek Czerwiński, dyrektor szpitala miejskiego w Rzeszowie.

Reklama

Kobieta zgłosiła się do szpitala miejskiego w Rzeszowie w środę w nocy. Lekarz na izbie przyjęć rozpoznał zapalenie płuc i skierował kobietę do sąsiedniego Specjalistycznego Zespołu Gruźlicy i Chorób Płuc. Tam kobieta nie została przyjęta, wróciła do szpitala miejskiego i została przyjęta na oddział.

Jak dodał dyrektor, po 12 godzinach kobietę znowu skierowano do szpitala płucnego i po raz kolejny kobieta nie została przyjęta. Czerwiński wyjaśnił, że odmowę przyjęcia uzasadniono niemożliwością "prowadzenia ciężkiego zapalenia płuc, które wymaga całodobowego podłączenia do respiratora".

Kobieta została wówczas przyjęta na OIOM w szpitalu miejskim, została podłączona do respiratora i rozpoczęto intensywne leczenie. Wysłano wówczas też do Katowic próbkę na zbadanie obecności wirusa A/H1N1.

Szef Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rzeszowie Szczepan Jędral powiedział, że jest to pierwsza ofiara świńskiej grypy na Podkarpaciu. "Do tej pory od 28 października w regionie zanotowano ok. 30 potwierdzonych przypadków zachorowań" - dodał.

W całym kraju obecność wirusa nowej grypy potwierdzono u ok. 750 osób. Do tej pory na nową grypę zmarło 17 osób.