Skarga do TSUE to ostatni krok KE w procedurze o naruszenie unijnego prawa, która została uruchomiona w 2016 r. Jeśli TSUE wyda wyrok niekorzystny dla Polski, może się to wiązać z karami finansowymi.

Jak podkreśliła Komisja w komunikacie, mimo wieloletnich przekroczeń dozwolonego poziomu NO2 w powietrzu Polska nie wdrożyła rozwiązań, które skróciłyby okres przekroczeń. Tymczasem - jak przypomniała KE - w przypadku przekroczenia dopuszczalnych wartości określonych w dyrektywie o jakości powietrza państwa członkowskie muszą przyjąć i wdrożyć środki mające na celu skrócenie okresu przekroczenia.

Normy przekraczane od 15 lat

KE zwróciła uwagę, że w aglomeracji krakowskiej i aglomeracji górnośląskiej poziomy NO2 przekraczały wartości dopuszczalne przez, odpowiednio, 15 i 14 lat. Pomimo tego uporczywego i systematycznego naruszania norm Polska nie podjęła odpowiednich działań - uznała.

Reklama

Jak dodała, plany ochrony powietrza dla obu aglomeracji przewidują, że zgodność poziomu NO2 z unijnymi przepisami miała zostać osiągnięta do 2026 r., 16 lat po wejściu w życie odpowiednich wartości dopuszczalnych. "Nadal jednak nie ma pewności, czy cel ten zostanie osiągnięty, ponieważ luka w zgodności wynosząca 6–8 mikrogramów na metr sześcienny powyżej dopuszczalnej wartości jest znacząca" - podkreśliła KE.

Strefy niskiej emisji

Rozwiązaniem miało być wprowadzenie stref niskiej emisji. KE zauważyła jednak, że niezbędne zmiany w prawie uchwalono dopiero pod koniec 2024 r. dla miast, w których odnotowuje się przekroczenia poziomu NO2.

Komisja oceniła również, że znacznie opóźnione jest też ustanawianie stref niskiej emisji. W aglomeracji krakowskiej nastąpi to dopiero 1 stycznia 2026 r., a w aglomeracji górnośląskiej obecnie w ogóle nie ma planów jej utworzenia. "Sytuację tę dodatkowo pogarszają niedociągnięcia innych środków kontroli zanieczyszczenia powietrza (takich jak ich zbyt ogólny zakres lub brak jasno określonego finansowania)" - czytamy w komunikacie.

Reklama

Liczba zgonów szacowana na 1,6 tys. rocznie

Długotrwała ekspozycja na nadmierne stężenie NO2 w powietrzu może prowadzić do:

  • astmy oskrzelowej,
  • przewlekłej obturacyjnej choroby płuc,
  • chorób układu sercowo-naczyniowego,
  • nowotworów, w szczególności płuc i piersi.

Według portalu SmogLab w Polsce liczba zgonów przypisywanych długotrwałej ekspozycji na NO2 szacowana jest na 1,6 tys. rocznie. KE skierowała w piątek skargę także na Bułgarię, Litwę, Portugalię i Szwecję w związku z nieprzestrzeganiem zapisów dyrektywy w sprawie redukcji krajowych emisji niektórych substancji zanieczyszczających powietrze. Bułgaria, Portugalia i Szwecja nie wywiązały się ze zobowiązań w zakresie redukcji emisji amoniaku (NH3), a Litwa nie wywiązała się ze zobowiązań w zakresie redukcji emisji tlenków azotu (NOx) i niemetanowych lotnych związków organicznych (NMLZO).