O decyzji koalicji rządowej Włodzimierz Czarzasty poinformował w czasie konferencji prasowej zwołanej przed posiedzeniem Sejmu. Chodzi o tzw. ustawę łańcuchową, której założeniem jest m.in. zakaz trzymania psów na łańcuchach.

Podczas głosowania nad projektem, opowiedziało się za nim 280 posłów, w tym wielu członków Prawa i Sprawiedliwości. Aby odrzucić prezydenckie weto, konieczne jest uzyskanie 276 głosów.

Ustawa łańcuchowa. Co zawetował Karol Nawrocki?

Prezydent Karol Nawrocki poinformował we wtorek, że podjął decyzję o zawetowaniu tzw. ustawy łańcuchowej, która miała wprowadzić zakaz trzymania psów na uwięzi. Zapowiedział, że w tej sprawie złoży własny projekt. Tego samego dnia wieczorem poinformowano na platformie X, że projekt trafił do Sejmu.

Reklama

W opublikowanym na stronie Sejmu projekcie zapisano zakaz trzymania zwierząt domowych na uwięzi. Zaznaczono jednocześnie, że nie będzie on dotyczył prowadzenia zwierzęcia domowego na smyczy lub jego uwięzienia na czas transportu, udziału w wystawie, pokazie, konkursie, występie, treningu lub tresurze, przeprowadzanego na tym zwierzęciu zabiegu weterynaryjnego, profilaktycznego lub pielęgnacyjnego.

Obowiązek dla właścicieli psów

Reklama

Projekt zakłada wprowadzenie w przypadku psów trzymanych w kojcu, nieogrzewanym pomieszczeniu lub na otwartej przestrzeni obowiązku zapewnienia zwierzęciu odpowiedniego schronienia przed warunkami atmosferycznymi o wielkości dostosowanej do rozmiarów psa. W przepisie wskazano, że w powyższej sytuacji właściciel ma obowiązek "zapewnić psu budę, wykonaną z drewna lub materiałów drewnopochodnych stanowiących barierę termiczną, z izolacją cieplną, chroniącą przed warunkami atmosferycznymi oraz o wielkości dostosowanej do wielkości psa".

"Budę ustawia się w sposób zapewniający izolację od podłoża" - czytamy w projekcie. W przypadku utrzymywania więcej niż jednego psa w kojcu, nieogrzewanym pomieszczeniu lub na otwartej przestrzeni buda musi zostać zapewniona każdemu psu.