W danych czasach Wigilia była jednym z wielu postnych dni w roku. Tego dnia obowiązywał post jakościowy i ilościowy. Oznaczało to, że w tym dniu nie można było jeść mięsa, oprócz tego należało ograniczać ilość spożywanych posiłków do trzech w ciągu dnia. Dwa miały być lekkie, a trzeci mógł być bardziej obfity.
Złagodzenie przepisów dotyczących postu
Post jakościowy dotyczy wszystkich wiernych, którzy ukończyli 14. rok życia. Natomiast post ilościowy, tzw. ścisły, obejmuje osoby od skończenia 18. roku życia do rozpoczęcia 60. roku życia. W 1983 roku w Kościele katolickim w Polsce wprowadzono nowy Kodeks Prawa Kanonicznego, który łagodził przepisy dotyczące postu w Wigilię.
W 2003 roku polscy biskupi w swoim Liście na temat przykazań kościelnych zachęcali do wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w Wigilię, powołując się przy tym na wyjątkowy charakter tego dnia w naszym kraju. Odezwa ta był jednak wyłącznie rodzajem zachęty do jeszcze lepszego przeżywania tego wyjątkowego dnia.
Zgodnie bowiem z obecnie obowiązującym prawem kanonicznym – w Wigilię nie obowiązuje post. Choć formalnego nakazu nie ma, biskupi często zachęcają do utrzymania zarówno jakościowego, jak i ilościowego postu w Wigilię. Wbrew opinii wielu osób w Wigilię można jeść mięso - z jednym wyjątkiem. Jeśli 24 grudnia wypada w piątek, wówczas wierni muszą zachować wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych.
Jeden z wielu postnych dni
W ten dzień wielu katolików traktuje wieczerzę wigilijną jako jedyny w ciągu dnia posiłek zjadany do syta. Unikają także mięsa oraz słodyczy, które podaje się dopiero w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia. Dawniej Sama Wigilia była jednym z wielu dni postnych w kalendarzu: pościło się także w wigilię świąt maryjnych, apostołów i lokalnych patronów. Początkowo post miał charakter ilościowy – niejedzenia przez cały dzień. Z czasem stał się jakościowy, zakazując mięsa oraz produktów odzwierzęcych.
Post oznaczał jednak zupełnie inne doświadczenie dla różnych warstw społecznych. Bogaci sięgali po drogie ryby, przyprawyi importowane produkty, podczas gdy ubożsi rezygnowali z podstawowego tłuszczu, nawet masła.