W jednym z działów Bundesarchiv w Berlinie jest dział dotyczący tzw. ruchomych kwater Hitlera. Sekcja Historyczno-Eksploracyjna Towarzystwa Przyjaciół Sopotu odkryła, że znajdują się tam bardzo cenne dokumenty z pobytu Adolfa Hitlera w Sopocie - pisze "Gazeta Wyborcza".
Gazeta donosi, że fani historii dostali kopię rachunku, na którym wyszczególniono, za co zapłaciła administracja Adolfa Hitlera przebywając w Kasino-Hotel, czyli w dzisiejszym Grand Hotelu. Kanclerz zajmował na wysokim parterze pokoje od nr. 251 do 253 oraz jadalnię pod nr. 261. Dalej wymieniono nazwiska generałów i innych oficerów, w tym adiutantów Fuhrera i również numery ich pokoi - pisze "Gazeta Wyborcza".
Legenda głosi, że Hitler przyjechał do Sopotu, by z hotelowego balkonu oglądać zdobycie Helu. Nie udało mu się to jednak, bo Hel poddał się dopiero w październiku.
Miłosnicy historii chcą, by dokument trafił do muzeum miasta. Niestety, trzeba byłoby za niego zapłacić Bundesarchiv w Berlinie.
Adolf Hitler nocował we wrześniu 1939 roku w sopockim hotelu, ale rachunek za imprezę zabrał ze sobą do Berlina. Teraz jest szansa na to, że ten dokument będący świadectwem ponurych czasów II wojny światowej trafi do Polski. Sopoccy fani historii już zdobyli kopię rachunku.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama