"Jestem kosmopolitką i Polką z zamiłowania" - wyjaśniła Nelli Rokita już na początku rozmowy w TVN24. Przyznała też, że bacznie obserwuje Niemcy i widzi, że jako naród są perfekcyjni, ale brakuje im typowo polskiej fantazji.
"Niemcy są silne. W pewien sposób spełniło się marzenie Adolfa Hitlera" - oceniła posłanka Prawa i Sprawiedliwości. "Boję się trochę tych silnych Niemców. Wiem, że coś złego było w historii i bardzo ostrożnie do tego podchodzę, choć mam niemieckie korzenie" - podkreśliła, dodając: "Mam nadzieję, że polityka kanclerz Angeli Merkel będzie wyważona i przyjazna Polsce".
Wspominając przykrą dla siebie i swojego męża przygodę na pokładzie samolotu niemieckich linii lotniczych, Nelli Rokita zdradziła, co jeszcze sądzi o naszych zachodnich sąsiadach.
"Państwo niemieckie jest państwem policyjnym. Ja się już z tym pogodziłam. Mam duży respekt dla policji" - stwierdziła posłanka PiS.