Przed ambasadą w Ankarze w Turcji protestowali Ujgurzy - muzułmański naród, mieszkający w chińskiej prowincji Xinjiang. Domagają się od Pekinu większych praw.

Mężczyzna, który się podpalił podczas tej demonstracji, także jest Ujgurem. Wiadomo, że z poparzeniami głowy, tułowia i rąk trafił do szpitala. Na szczęście inni demonstranci szybko go ugasili.

Reklama

Antychińskie protesty miały też miejsce w Katmandu, stolicy Nepalu, gdzie zatrzymano rekordową liczę demonstrantów - aż 1400 osób.

Tybetańscy mnisi próbowali wedrzeć się na teren chińskiej ambasady w New Dlehi w Indiach. Około tysiąca tybetańskich uchodźców protestowało też w centrum miasta, wznosząc okrzyki: "Czas ucieka, powstrzymać olimpiadę".

Na rondzie Schumana, w pobliżu siedziby Komisji Europejskiej w Brukseli protestowało wspólnie kilkuset Tybetańczyków i około 50 Birmańczyków.

Reklama

W Hongkongu policja aresztowała Brytyjczyka, który w proteście przeciwko łamaniu praw człowieka w Chinach rozwiesił transparenty na moście.