"Zacząłem rozwijać fabułę sznura i dla uczynienia jej bardziej interesującą wiązałem pętlę. Zajęło mi to dwa miliony lat, w ciągu których dane mi było przemyśleć 60 tys. scenariuszy zbrodni".

Dalej opisuje zarzucanie pętli na jej szyję i jak zacisnął ją z całej siły. "Przytrzymując wierzgającą Mery jedną ręką, drugą wbiłem jej nóż powyżej lewej piersi. Zachrobotały żebra, ale długie, stalowe ostrzeweszło jednak w nią" - relacjonuje, opisując, jak trysnęła krew, która ściekała po sutkach i brzuchu kobiety. Opis kończy kilka krótkich zdań: „Wszystko już było zachlapane posoką. Bez najmniejszego szelestu. Bez jęku. Bez słów. W totalnej ciszy"

Reklama