Sprawa ciągnie się od kilku lat. W tarnogórsko-bytomskich pogórniczych chodnikach i sztolniach zimuje i chroni się w ciągu lata kilkanaście tysięcy nietoperzy z aż ośmiu gatunków, w tym bardzo rzadkie i chronione nocki duże, dla których stara kopalnia jest największym siedliskiem w Europie. Mimo to firma Expedite II planowała budowę 18 bloków wielorodzinnych tuż przed głównym wlotem do podziemi, z którego korzystają nietoperze.
Jak wykazali naukowcy z krakowskiego Instytut Systematyki i Ewolucji Zwierząt PAN, groźna byłaby nie tylko sama budowa, ale i zmniejszenie ilości pożywienia. Po prostu tam, gdzie miało powstać osiedle, nietoperze żerują, gromadząc zapasy energii na zimowy sen. Jeśli zgromadziłyby jej mniej, większość mogłaby nie przetrwać do wiosny.
Swoich racji nie potrafiła z kolei dowieść firma Expedite II i niedawno regionalny dyrektor ochrony środowiska w Katowicach nie wydał decyzji zezwalającej na budowę osiedla, właśnie z powodu troski o nietoperze. Od początku inwestycję krytykowała i pilotowała sprawę w urzędach Pracownia na rzecz Wszystkich Istot.