Wysokogórskie Obserwatorium Meteorologiczne IMiGW na Śnieżce ma znacznie osłabioną stalową konstrukcję szkieletu. Zamknięto najwyższy i najniższy poziom charakterystycznych dysków, które są piętrami budynku.
W weekend komisja specjalistów Instytutu Meterologii i Gospodarki Wodnej oraz inspektora nadzoru budowlanego zbadała wstępnie budynek, po tym jak w piątek zaczęły pękać ściany, sufit i podłoga. Pracownicy obiektu przypuszczają, że uszkodzenia pojawiły się po tym, jak w czwartek wieczorem przy silnym mrozie na szczycie Śnieżki szalał wiatr o prędkości 140 km na godzinę.
"Z całą pewnością nie doszło na Śnieżce do tąpnięcia. Uszkodzenia powstałe w budynku to raczej efekt trudnych warunków atmosferycznych i bardzo silnego wiatru" - powiedział kierownik Centrum Zarządzania Kryzysowego Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego Robert Korzeniowski.
Czy obserwatorium grozi zawaleniem? "To byłby zbyt daleko idący wniosek. Należy czekać na ekspertyzę budowlaną" - mówi DZIENNIKOWI rzecznik IMGiW Łukasz Legutko.
Dyżurny ratownik z Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Jeleniej Górze przypomina, że szlaki prowadzące na Śnieżkę są zamknięte. W górach panują obecnie trudne warunki turystyczne, wieje silny wiatr, a w całych Karkonoszach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego.
