Internauta przeczytał na blogu, że studentka chce odebrać sobie życie. Natychmiast zawiadomił o tym dziekan jednej ze szczecińskich uczelni i podał adres strony internetowej, na której przeczytał groźnie brzmiące wyznanie. Pani dziekan zwróciła się w tej sprawie do policji.
Policjanci szybko ustalili tożsamość dziewczyny dzięki pomocy oficera komendy wojewódzkiej w Szczecinie, który zajmuje się przestępczością internetową. Wkrótce potem skontaktowali się z dziewczyną i zorganizowali spotkanie w dziekanacie jej uczelni.
>>> Przytomny internauta uratował samobójcę
Jak podaje "Głos Szczeciński", podczas rozmowy dziewczyna przyznała, że nie radzi sobie z problemami osobistymi od dłuższego czasu. W końcu przyznała się, że chce popełnić samobójstwo. Studentka została potem zawieziona do szpitala.