Najwięcej słuchaczy pochodzi z Zaolzia. Do studiowania polskiego mogą więc skłaniać więc polskie korzenie. W tym rejonie Czech żyje spora diaspora naszych rodaków. Ale związki z Polską nie tłumaczą w pełni zainteresowania językiem sąsiadów.
"Ludzie ci widzą, że studiowanie polonistyki pomoże im w pracy, wzrosną ich kompetencje zawodowe. Dlatego opłaca im się przyjeżdżać nawet z odległych stron - z Liberca czy Hradca Kralovej" - mówi "Gazecie Codziennej" wykładowca sekcji polonistyki, prof. Daniel Kadłubiec.
Katedra slawistyki Wydziału Filozoficznego Uniwersytetu Ostrawskiego otwiera teraz drugi rok studiów. W zeszłym naukę rozpoczęło trzydziestu studentów. Ale w tym zainteresowanie było bardzo duże. Dlatego przyjęto aż 60 osób. W sumie polskiego na licencjackich studiach zaocznych będzie się uczyło aż 90 studentów.
Jak pisze "Gazeta Codzienna", część zajęć na polonistyce odbywa się w Ostrawie, część w Czeskim Cieszynie, gdzie uniwersytet wynajął lokale w jednej ze szkół podstawowych.