Cysterna z propanem-butanem przewróciła się w Romanowie (woj. śląskie). Leżała na trzech pasach. Co się stało? Kierowca najprawdopodobniej zasnął za kierownicą. Zostal już przesłuchany przez policję.

Mieszkańcy okolicznych miejscowości odetchnęli z ulgą. Przeżywali chwile grozy, bo w pobliżu wypadku znajdują się dwie stacje benzynowe! Gdyby cysterna wybuchła zmiotłaby z powierzchni wszystko wokół! Strażacy też woleli dmuchać na zimne i zaraz po wypadku zablokowalli drogę.