Gdy mężczyzna "tresował" swojego synka, w domu była jeszcze trójka dzieci w wieku od 3 tygodni do 11 lat. 59-latek miał się nimi zajmować, bo ich 29-letnia matka wyszła do sklepu po zakupy. Jak się później okazało, piła z innymi mężczyznami na podwórku!

Policję zaalarmowali sąsiedzi. Kiedy funkcjonariusze weszli do mieszkania, mężczyzna ledwo trzymał się na nogach. Miał 2,5 promila alkoholu we krwi. Matka dzieci - 2 promile! Grozi im teraz do 5 lat więzienia.

Dzieci od dawna były zaniedbywane. Zwłaszcza te młodsze: 13-miesięczne i 3-tygodniowe. Maluchy były brudne i głodne. Trafiły do szpitala, a starsze do pogotowia opiekuńczego.