A wszystko dzięki porozumieniu, jakie Naczelna Izba Lekarska podpisała z izbą z północno-zachodniej prowincji Hiszpanii. "Zainteresowanie wyjazdem jest duże. Na miejscu czekają mieszkanie i słoneczna pogoda. Ale najważniejsze są zarobki: kilkakrotnie wyższe niż w Polsce, przy porównywalnych kosztach utrzymania" - zachwala wiceszef izby.

A czemu akurat Hiszpania? Bo hiszpańscy medycy za większymi pieniędzmi wyjeżdżają do Portugalii i jest coraz więcej wakatów. A dlaczego akurat polscy lekarze? Bo w Europie mają opinię świetnych fachowców i nie muszą nostryfikować dyplomów.