"Przepełnia mnie bezmierny smutek. Marek był ostatnio w złej formie, ale nie dopuszczaliśmy myśli, że go zabraknie" - powiedział przyjaciel muzyka, Jan Kanty Pawluśkiewicz.

Marek Grechuta już od najmłodszych lat uczył się gry na fortepianie. Po przeprowadzce do Krakowa studiował architekturę na Politechnice. To tam spotkał Pawluśkiewicza, z którym założył kabaret Anawa. Kabaret wkrótce przeobraził się w zespół, który towarzyszył mu w występach.

Grechuta debiutował w 1967 r. Zdobył drugie miejsce na Studenckim Festiwalu Piosenki w Krakowie. W następnych latach zdobył nagrodę festiwalu opolskiego, nagrody dziennikarskie i telewizyjne.

"Po debiucie na Festiwalu Piosenki Studenckiej posypały się propozycje koncertów. Człowiek wpadł w rytm tworzenia utworów, w rytm występów. Wtedy zrozumiałem, że architektem nie zostanę, a innej drogi, poza artystyczną, nie widziałem" - mówił artysta.

W 1971 roku Grechuta opuścił Anawa i założył zespół WIEM (W Innej Epoce Muzycznej). Pięć lat później ponownie zaczął współpracować z Pawluśkiewiczem i pisać muzykę do tekstów Witkacego. W 1977 r. jego piosenka "Hop - szklankę piwa" zdobyła Grand Prix na festiwalu w Opolu. W 1976 Marek Grechuta rozpoczął współpracę z Piwnicą pod Baranami, która trwała około 10 lat. Skomponował wielkie przeboje: "Dni, których nie znamy", "Będziesz moją panią", "Niepewność".

"Myślę, że odnajduję się na scenie także dziś. Ku mojej radości na koncertach jest sporo młodzieży, a kiedy słyszę brawa, wiem, że zadanie wykonałem jak najlepiej"- mówił niedawno Grechuta.

Za zasługi dla kultury studenckiej dostał w 2000 r. od Prezydenta RP Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski. Piotr Skrzynecki powiedział o nim: "Grechuta jest najgenialniejszym polskim artystą".