Na dyskotekach aż roi się od gwałcicieli i handlarzy ludźmi, którzy często wyglądają jak zwyczajni imprezowicze - ostrzega policja. Zaczepiają dziewczyny, proponują im drinka. Nastolatki nie zdają sobie sprawy, że w szklance może być rozpuszczona pigułka gwałtu. Narkotyk ten po wypiciu sprawia, że dziewczyna traci kontrolę nad sobą. Może wtedy łatwo paść ofiarą porywaczy lub gwałcicieli.

Reklama

Z policyjnych statystyk wynika, że najczęściej uprowadzane są dziewczyny w wieku od 16 do 20 lat. Porywacze wywożą je na Zachód i zmuszają do prostytucji. Wiele z nich myśli, że jedzie do sezonowej pracy, przy zbieraniu owoców lub pilnowaniu dzieci. Tam gangsterzy zabierają im paszport i zamykają w domu publicznym.

Zielonogórscy policjanci, którzy w ramach akcji "Bezpieczne wakacje" będą rozdawać ulotki z ostrzeżeniami, podkreślają: najważniejsze jest poznanie zagrożeń. Tylko w ten sposób można się uchronić przed gwałcicielami i porywaczami.