Miało być wspaniałe tournée, a skończyło się na leżeniu w szpitalu. I to na oddziale zakaźnym. Przedstawiciele władz okręgu Chanty-Mansyjskiego podali, że Polacy zatruli się czymś, co kupili po drodze do miasta Izłuczińsk. W którymś z produktów spożywczych była najprawdopodobniej salmonella. Co konkretnie im zaszkodziło? Tego jeszcze nie wiadomo.
Dyrygent orkiestry Mieczysław Gawroński zapewnił Radio Wrocław, że większość chorych czuje się już dobrze. Jutro młodzi muzycy powinni już wyjść ze szpitala.
Wrocławska Orkiestra Młodzieżowa składa się z uczniów szkół muzycznych w tym mieście i studentów akademii muzycznych z Wrocławia, Poznania i Krakowa. Do Rosji pojechała na festiwal międzynarodowy. W niedzielę ma zagrać w Moskwie na koncercie galowym festiwalu.