Oboje skazał już sąd 24-godzinny. 20-latek dostał 15 miesięcy więzienia w zawieszeniu, kobieta - pół roku, również w zawieszeniu. On miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu, jego koleżanka - prawie promil. Para wracała z imprezy.
Chłopak uznał, że skoro jest noc i pusta droga, to jest to dobra okazja, by podszkolić koleżankę. I posadził ją sobie na kolanach. Jak znalazł tyle miejsca w swoim maluchu? Tego nie wiadomo.
Jednak to na pewno nie był dobry pomysł, bo w końcu samochód uderzył w słup energetyczny i przewrócił się na bok w Długołęce. Młodym ludziom cudem nic się nie stało.