Najwięcej interwencji strażacy przeprowadzili w okolicach Brzozowa, Krosna, Jarosławia i Strzyżowa. Tam z budynków mieszkalnych i gospodarczych wiatr zerwał łącznie 10 dachów. Powalił kilkadziesiąt drzew i konarów.

Reklama

Dyżurny z zakładowej dyspozycji mocy PGE w Rzeszowie poinformował że wiatr uszkodził 38 stacji transformatorowych średniego napięcia, przez co około 1600 odbiorców z okolic Jasła i Sanoka nie ma prądu. Zapewnił, że uszkodzenia usuwane są na bieżąco i wyraził nadzieję, że do wczesnych godzin popołudniowych w piątek uda się przywrócić prąd wszystkim klientom.

Według prognozy pogody silny wiatr - wiejący ze średnią prędkością około 35 km na godzinę, a w porywach do 80 km na godzinę - będzie występować w regionie do soboty.

Nie lepiej było na północy Polski. Wiele szkód wyrządziła w woj. kujawsko-pomorskim silna wichura, która wystąpiła od czwartku wieczora do piątku rano. Strażacy 40 razy byli wzywani do usuwania przewróconych drzew, poobrywanych konarów i uszkodzonych elementów budynków.

Reklama

"Byliśmy wzywani do usuwania m.in. powalonych drzew z dróg w Bydgoszczy i Cekcynku k. Tucholi oraz z torów tramwajowych w Bydgoszczy, elementów dachu sklepu w Zbójnie k. Golubia-Dobrzynia, poluzowanych cegieł komina w Jeziorach Wielkich koło Mogilna" - powiedziała PAP rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu st. kpt. Małgorzata Jarocka-Krzemowska.

Najwięcej interwenci dotyczyło połamanych konarów drzew. Strażacy spodziewają się, że pomimo ustania już silnego wiatru, będą jeszcze wzywani do likwidacji wcześniej wyrządzonych szkód.



Reklama

Przed silnym wiatrem, który w szczytowych partiach gór może osiągać prędkość nawet do 150 km/h, ostrzega również Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego we Wrocławiu.

Meteorolodzy przewidują, że od godzin popołudniowych w piątek do sobotniego poranka, na terenie całego woj. dolnośląskiego będzie wiał silny wiatr o średniej prędkości od 30 do 45 km/h, który w porywach może jednak osiągnąć prędkość od 75 do 85 km/h. W szczytowych partiach Sudetów prędkość wiatru wyniesie od 100 do 130 km/h, a okresami nawet do 150 km/h.

Centrum zaleca mieszkańcom, aby m.in. pozamykali okna i drzwi, zabrali z balkonów i parapetów przedmioty, które mogą być porwane przez wiatr. Ostrzega także, że tak silny wiatr może spowodować uszkodzenia budynków, szkody w drzewostanie i utrudnienia komunikacyjne.