Prawie tysiąc osób jest niedaleko stadionu Legii przy Łazienkowskiej. Na razie nie ma powtórki z Bydgoszczy. Kibice są spokojni, nikt nie rzuca rac, czy demoluje okolicy. Policja zapowiada jednak, że funkcjonariusze są gotowi do akcji.

Reklama

Ofiarami kibiców mogą jednak stać się kierowcy. Zdaniem gazety.pl, jeśli będzie coraz więcej ludzi, to funkcjonariusze będą mus pozamykać okoliczne ulice. W tym Wisłostradę, czy Trasę Łazienkowską.