Sąd Okręgowy w Płocku uniewinnił w piątek czterech kibiców Wisły Płock, obwinionych o wywieszenie na miejscowym stadionie transparentów o treści: "Wolna Białoruś, wolne stadiony" oraz "Tola ma Donalda. Donald ma Tolę". Transparenty zawieszone zostały na ogrodzeniu stadionu podczas środowego meczu piłki nożnej Wisła Płock-Sokół Sokółka. Po zakończeniu spotkania policja zatrzymała czterech kibiców, którzy - według organizatorów meczu - dopuścili się naruszenia regulaminu stadionu i przepisów ustawy o imprezach masowych.
Sąd uznał w piątek m.in., że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, w tym nagranie filmowe z monitoringu stadionu, nie potwierdza, iż to cztery obwinione osoby brały udział w zawieszeniu transparentów. Tym samym sąd odrzucił wniosek policji o ukaranie kibiców grzywną w wysokości 5 tys. zł i zakazem stadionowym na 6 lat.
Komentarze (12)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszewpisać do konstytucji !
Wiem natomiast, że premier D. Tusk posiada w swoim rządzie ministrów, którzy olewają w sposób ciągły sytuacje, w ktorych wytykane są im błędy w podległych resortach.
I tak w Sądzie Rejonowy dla Warszawy Woli w Warszawie I Wydział Cywilnyzaległa opłacona moja apelacja w sporze z Ministrem Spraw Zagranicznych. Przy składaniu apelacji w pierwszym tygodniu maja br dokonałem opłaty (w znakach sądowych) w wysokości 40 zł - art. 23 ust. 2 Ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Dzisiaj doręczyciel Poczty Polskiej (zapewne znany Dyrekcji Generalnej PP, a zatem i Min. Infrastruktury) przyniósł mi wezwanie (z tegoż sądu) do uzupełnienia braków apelacji.
Zażądano (pod rygorem odrzucenia apelacji) uzupełnienia wpisu od apelacji o dalsze 60 zł. Ponieważ postępowanie toczy się w trybie nieprocesowym, to sprawdziłem dosyć dokładnie obowiązujące przepisy ww. Ustawy i nie znalazłem takiej kwoty - 100 zł - jako opłaty od apelacji w postępowaniu Ns.
W całej sprawie chodzi tym osobom o to, abym się odwołal od tego niechlujnie stworzonego wezwania. Piszę niechlujnie (a zrobiła TO STARSZY SEKRETARZ SĄDOWY MN), bowiem w tekście jest napisane: "...wzywa do usunięcia braków apelacji z dnia - no właśnie : z którego dnia? BRAK DATY! Polecam lekturę art. 130 KPC wraz właściwymi orzeczeniami Sądu Najwyższego i
sądów powszechnych. Sprawa dotyczy w szerokim kontekście także działań tego sądu i tego wydziału w latach 2005 - 2007.
Panie ministrze Kwiatkowski - na cholerę ministrowi ten nadzór administracyjny?
I co Unio - cieszysz się z takich porządków na twoim terenie, bo przecież jesteśmy w Unii. Czarno to widzę!
Co wyrok, to kompromitacja.