Podczas nocnej służby dyżurny słubickiej komendy usłyszał jak dwóch młodych mężczyzn rozmawiało na radiowej częstotliwości używanej przez tamtejszą policję. Z ich konwersacji wynikało, że jeżdżą po słubickich parkingach z zamiarem kradzieży naczepy. Było to na początku czerwca.
Policjant domyślił się na jakim parkingu znajdują się rozmówcy i wysłał tam patrol. Przy jednej z naczep, policjanci zatrzymali 34-letniego mieszkańca Szczecina. Mężczyzna miał radiotelefon ustawiony na częstotliwości zastrzeżonej dla policji.
Prokurator Rejonowy w Słubicach przedstawił 34-latkowi zarzut usiłowania kradzieży naczepy oraz bezprawnego używania częstotliwości zastrzeżonej dla policji. Mężczyzna trafił na miesiąc do aresztu. Naczepa o wartości 110 tys. zł wraz z towarem w postaci papieru do drukarek za 80 tys. zł została zabezpieczona przez policję.
Sprawę przejęło Centralne Biuro Śledcze. Jego funkcjonariusze tydzień temu zatrzymali drugiego mężczyznę - 32-letniego gorzowianina. Po przesłuchaniu został on zwolniony za poręczeniem w wysokości 10 tys. zł.