Jak pisze "GW" formuła spektaklu jest szeroka: rock opera, tradycyjne przedstawienie lub fabularyzowany dokument. "Wystosowałam do władz Warszawy pismo w sprawie dofinansowania filmu. Zapytałam też, jak wygląda procedura pozyskiwania środków - zdradza "GW" Katarzyna Pawlak zaangażowana w projekt.

Reklama

Ale Jarosław Jóźwiak studzi zapały -"Filmów nie finansujemy" - mówi wiceszef gabinetu Hanny Gronkiewicz-Waltz w dodatku stołecznym "GW".

I dodaje, że finansowane są za to spektakle teatralne i rock opery.

Prace nad scenariuszem dopiero się rozpoczęły. Wiadomo, że dzieło będzie poświęcone życiu i karierze Sakiewicza, którego redakcyjni koledzy uważają za "jedną z najbardziej twórczych i wyrazistych postaci polskiego konserwatywnego dziennikarstwa".