Szokujące nagranie ujawnił "Dziennik Bałtycki".

Rodzice 2-latka w jego zabawce umieścili dyktafon. Zaniepokoił ich fakt, że chłopiec nie chciał chodzić do żłobka, wpadał w histerię. Przez 8 godzin nagrywali to, co działo się w żłobku - informuje "Dziennik Bałtycki". - Słuchałam nagrania i płakałam - mówi matka chłopca w rozmowie z dziennikiem.

Reklama

Na nagraniu słychać płacz dzieci na który nie reagowały opiekunki. Kobiety zwracały się do dzieci słowami "Zamknij się", "obsrańcu jeden", "wariatka chora" 'do jasnej cholery, stęka jak stary dziad".

Rodzice chłopca o całej sytuacji poinformowali policję. Opiekunkom za psychiczne znęcanie się nad dzieckiem może grozić od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

http://youtu.be/TDKfh4MC9Wo