Jak podała piątkowa "Gazeta Wyborcza" w latach 2006-09 CBA podrabiało m.in. legitymacje dziennikarskie PAP i Radia Zet. Z redakcją "GW" skontaktował się mężczyzna przedstawiający się jako były funkcjonariusz CBA. Opowiedział, jak wygląda szkolenie, zaopatrywanie w dokumenty, sprzęt i inne środki tzw. przykrywkowców, czyli agentów Biura prowadzących tajne operacje, które wymagały przybrania przez nich fałszywej tożsamości - pisze dziennik.

Reklama

Rzecznik CBA Jacek Dobrzyński pytany o tę sprawę przez PAP powiedział tylko: Szef CBA Paweł Wojtunik zarządził szczegółową analizę informacji, które ukazały się na ten temat w mediach, pod kątem bezpieczeństwa funkcjonariuszy oraz Biura. Jeszcze dzisiaj zostanie w tej sprawie przekazane zawiadomienie do prokuratora generalnego.