29 żołnierzy Armii Czerwonej zostało pochowanych na Cmentarzu Mauzoleum Żołnierzy Armii Radzieckiej. Szczątki radzieckich żołnierzy odnaleziono w lesie na obrzeżach wsi Krubki - Górki i ekshumowano w grudniu 2012 roku. Zginęli oni w bitwie pancernej pod Radzyminem na początku sierpnia 1944 roku.
Ambasador Rosji Aleksander Aleksiejew dziękował za odnalezienie, uhonorowanie i pochowanie żołnierzy, którzy polegli w walce z Niemcami. W sumie - mówił ambasador - w polskiej ziemi spoczywa ponad 130 tysięcy sowieckich ofiar wojny. Oni przyszli tu by pomóc w oswobodzeniu Europy od faszyzmu, żeby podarować wszystkim narodom naszego kontynentu możliwość wolnego życia. Ta pamięć o ludziach, którzy zginęli na polskiej ziemi jest ważna dla każdego z nas- podkreślał.
Uroczystości pogrzebowe zorganizowała między innymi Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Naczelnik oddziału Krajowego Rady Adam Siwek wyjaśnia, że pochówek żołnierzy nawet Armii Czerwonej jest naszym obowiązkiem. Wypełniamy ustawę - tłumaczył - która obowiązuje od 1933 roku. Ta ustawa mówi, że wszystkim żołnierzom, którzy polegli na polskich ziemiach niezależnie od narodowości należy się godny pochówek i grób - mówił.
Szczątków żołnierzy nie udało się zidentyfikować z imienia i nazwiska. Bezimienną mogiłę odnaleziono przy okazji prac budowlanych, a o znalezisku Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa poinformowali członkowie Towarzystwa Miłośników Historii Wojskowości "Kalina Krasnaja". Jak szacują fascynaci historii, w Polsce jest jeszcze kilkaset bezimiennych mogił z czasów II wojny światowej.