W sądowym depozycie jest jeszcze 100 tysięcy złotych, które były producent filmowy wpłacił, by zwrócono mu paszport.
Reklama
Rywin oraz jego syn są oskarżeni o nakłanianie do wręczenia 400 tysięcy złotych łapówki oraz wręczenie ponad 200 tysięcy złotych pośrednikowi. W sprawie chodzi o dokumentację medyczną poświadczającą, że Lew Rywin nie może przebywać w więzieniu. W 2005 roku były producent filmowy został skazany za pomoc w płatnej protekcji na szkodę Agory.
Obok Rywina i jego syna w procesie odpowiada dwoje adwokatów, czworo lekarzy i czterech innych oskarżonych.
Komentarze(15)
Pokaż:
Polak polaka nie szanuje bo prawo to bezprawie liczy się tylko pazerność na kase pan Rywin powinien się odwołać i zostac oczyszczonym tak jak panie
wrobione przez agenta Tomka to owiele mniejsza korupcja pana RYwina bo wrobiona politycznie a wszyscy politycy z solidarności sa kryminalistami
politycznymi .podobniez oczyszczeni ;'dajcie mi władze to ja was usadze