Polscy funkconariusze zabezpieczyli 35 komputerów i laptopów, ponad tysiąc płyt CD i DVD oraz wiele innych nośników danych.



Reklama

Niemiecka policja kryminalna, prowadząc monitoring sieci p2p pod kątem rozpowszechniania pornografii z udziałem dzieci, natrafiła na treści pedofilskie przesyłane między użytkownikami.

Następnie ustalono adresy IP użytkowników, którzy posiadali ten plik. Wśród nich znalazły się także adresy IP komputerów z Polski. Za pośrednictwem Interpolu informacje dotyczące tego procederu zostały przesłane do Komendy Głównej Policji.



Policjanci Wydziału Wsparcia Zwalczania Cyberprzestępczości ustalili 22 polskich internautów z 10 województw, którzy oferowali pedofilski plik w sieci. Dlatego podjęto decyzję o skoordynowaniu całej akcji na szczeblu krajowym. Ustalone adresy zostały przesłane do odpowiednich komend wojewódzkich, wyznaczono też datę operacji - 29 kwietnia.



Osiem z 26 zatrzymanych osób od razu przyznało się do winy. Sześciu sprawcom już postawiono zarzuty rozpowszechniania, sprowadzania i posiadania pornografii dziecięcej, za co grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Jedna osoba będzie też odpowiadać za posiadanie narkotyków, które podczas przeszukania znaleziono u niej.