Wszystko przez awarię techniczną, do jakiej doszło w poniedziałek około godziny 22.30 - wyjaśnia Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange.
Awaria spowodowała w całej Polsce problemy z połączeniami i dostępem do Internetu stacjonarnego i mobilnego. Jak zapewnił rzecznik, służby techniczne pracowały przez całą noc i usunęły większą część problemu. Nie wszystko jednak zostało naprawione i w niektórych częściach Polski mogą być problemy z połączeniami. Rzecznik zapewniał przed godziną 8 rano, że awaria zostanie usunięta w ciągu kilkudziesięciu minut.
Wojciech Jabczyński powiedział, że przyczyna awarii nie jest jeszcze znana. Gdy zostanie ona ustalona, firma Orange podejmie decyzje w sprawie ewentualnych odszkodowań.