- Mimo prowadzonej reanimacji nie udało się uratować dziewczynki – powiedział PAP rzecznik KM PSP w Słupsku st. kpt. Tomasz Ponczkowski.
W akcji ratowniczej brało udział sześć zastępów straży pożarnej. Gdy dziewczynkę udało się wydostać ze stawu, była nieprzytomna. Czynności medyczne podjęte już przez zespół ratownictwa nie przyniosły rezultatu. Nie udało się przywrócić akcji serca.
8-latka w Klasztornych Stawach miała być późnym popołudniem w czwartek z psem i z kilkorgiem dzieci. To one zawiadomiły dorosłych o tym, że pod dziewczynką załamał się lód i wpadła do wody. Śledztwo ma ustalić, jak długo 8-latka była pod wodą i w jakich okolicznościach doszło do wypadku.
Informację pierwsze podało Radio Gdańsk.