Do zdarzenia doszło w środę koło południa. Policjanci w komisariacie przy ulicy Cmentarnej w Opolu zauważyli mężczyznę, który pałką wybił szybę w zaparkowanym przed komendą samochodzie osobowym. Kiedy kilku funkcjonariuszy wybiegło, by powstrzymać wandala, ten miał oddać w ich kierunku strzał z przedmiotu do złudzenia przypominającego pistolet P64 - używany w przeszłości przez polskie wojsko i policję.
Mężczyzna nie zareagował na wezwanie policjantów o odrzucenie broni. Wtedy jeden z funkcjonariuszy otworzył ogień z broni służbowej. Co najmniej jeden z wystrzelonych pocisków ranił mężczyznę, który mimo prób reanimacji zmarł.
Śledztwo prowadzi prokuratura w Opolu. Według informacji śledczych broń, z jakiej strzelił 43-letni mężczyzna, to wiatrówka, z której metalowe kulki są wystrzeliwane za pomocą sprężonego dwutlenku węgla. Ze względu na bieżącą współpracę z policjantami, opolska prokuratura nie wyklucza skierowania wniosku o wyłączenie jej ze śledztwa.