Jak przekazał zespół prasowy Sądu Najwyższego, w poniedziałek do SN wpłynęło pismo od Prokuratora Regionalnego w Szczecinie w sprawie Arkadiusza Kraski. Zawierało ono oświadczenie o cofnięciu wniosku o wznowienie postępowania.

Reklama

Na początku lipca Sąd Najwyższy odroczył sprawę wznowienia postępowania wobec skazanego 18 lat temu na dożywocie Kraski. Sąd zobowiązał prokuraturę do przedstawienia w ciągu miesiąca "jednolitego i wewnętrznie niesprzecznego" stanowiska co do nowych faktów lub dowodów w tej sprawie.

Jak poinformowała PAP Prokuratura Krajowa, w związku z tym zobowiązaniem zastępca prokuratora generalnego Krzysztof Sierak "po przenalizowaniu sprawy polecił Prokuraturze Regionalnej w Szczecinie wycofanie wniosku o wznowienie tego postępowania i o uniewinnienie oskarżonego wobec braku przesłanek procesowych i faktycznych".

"Analiza materiału dowodowego, zgromadzonego w postępowaniu nie uzasadnia konkluzji, że w śledztwie tym ujawnione zostały nowe fakty lub dowody wskazujące na to, że skazany Arkadiusz Kraska nie popełnił przypisanej mu zbrodni" - podkreśliła PK.

Jak dodano, z przeprowadzonej przez prokuraturę analizy wynika, że podjęte ustalenia "nie podważają kluczowych dowodów, które były podstawą wyroku skazującego Arkadiusza Kraskę na dożywotnie więzienie". "Przede wszystkim nie podważono zeznań kilkorga świadków, którzy jednoznacznie rozpoznali Arkadiusz Kraskę jako osobę strzelającą z broni palnej do ofiar przestępstwa. Wiarygodność tych zeznań potwierdzają zapisy monitoringu wideo ze stacji benzynowej, na której doszło do morderstwa" - podkreśliła PK.

Prokuratura zaznaczyła, że w sprawie Kraski "nie uzyskano żadnego dowodu wykluczającego dotychczasowe ustalenie". "Nie przesłuchano żadnego (ani nowego, ani znanego wcześniej) świadka, którego zeznania odbiegałaby od tej (wersji - PAP), na której oparty został wyrok skazujący. Ustalenia stanu faktycznego nie mogą być zamienione spekulacjami i domysłami. Dotychczasowe efekty postępowania zmierzające do precyzyjnych ustaleń i ich właściwego zinterpretowania nie upoważniają do wyciągnięcia konkluzji o popieraniu wniosku o wznowienie postępowania" - czytamy.

Tym samym, zdaniem prokuratury, "w materiale dowodowym brak jest faktów i dowodów, które wypełniałyby formalne i materialne przesłanki wznowienia postępowania".

Reklama

Sąd Najwyższy poinformował we wtorek, że skuteczne wycofanie wniosku wymaga zgody skazanego. Obrońca Arkadiusza Kraski, mec. Michał Kałużny, powiedział w rozmowie z PAP, że takiej zgody "na pewno nie będzie".

Wniosek o wznowienie sprawy i - pierwotnie - uniewinnienie Kraski złożyła w marcu br. Prokuratura Regionalna w Szczecinie. We wniosku tym wskazywano, że podczas śledztwa mogło dojść do popełnienia przestępstwa m.in. preparowania dowodów i mataczenia, co wpłynęło na orzeczenie sądu.

Po wpłynięciu wniosku o wznowienie sprawy Kraski, SN na początku maja wstrzymał wykonywanie wyroku z 2001 r. wobec niego, a mężczyzna wyszedł na wolność. Łącznie z okresem aresztu był pozbawiony wolności przez niemal 20 lat.

Na początku lipca do SN wpłynęło kolejne pismo prokuratury, w którym zmieniono wniosek ws. Kraski i zwrócono się o wznowienie sprawy oraz przekazanie jej sądowi I instancji do ponownego rozpoznania zamiast uniewinnienia.

Sprawa Kraski była szeroko opisywana w mediach. Mężczyzna 7 marca 2001 r. został skazany przez Sąd Okręgowy w Szczecinie na dożywocie za przypisane mu podwójne zabójstwo we wrześniu 1999 r. Wyrok ten utrzymał 3 lipca 2001 r. Sąd Apelacyjny w Poznaniu.

Jak pisały media, do zabójstwa w 1999 r. doszło na tle porachunków między grupami przestępczymi - od ran postrzałowych w pobliżu jednej ze szczecińskich stacji benzynowych zginęli Marek C. i Robert S.