Dulkiewicz oceniła podczas sobotniej konferencji prasowej w Gdańsku, że refleksja wokół wojny powinna dzisiaj służyć nam do myślenia o tym, jak bardzo cenimy pokój i że dzięki wysiłkowi, często ofierze życia wielu ludzi, możemy dzisiaj żyć w wolnej Polsce, w Europie, która cieszy się pokojem. To jest to przesłanie, które bardzo chcielibyśmy, żeby spośród tych dwóch dni kulminacji obchodów - zarówno 39. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych, 5. rocznicy otwarcia Europejskiego Centrum Solidarności i 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej - popłynęło z Gdańska - dodała.

Reklama

Prezydent Gdańska mówiła też o najważniejszych punktach obchodów rocznic. W sobotę 31 sierpnia o godz. 9.30 spod pomnika Jana III Sobieskiego wyruszy Marsz Sektorówki zainicjowany przez środowiska obywatelskie m.in. KOD i sygnatariuszy Porozumień Sierpniowych. Marsz przejdzie pod historyczną bramę nr 2 Stoczni Gdańskiej, która o godz. 10 zostanie otwarta m.in. przez założycieli ECS i byłego prezydenta Lecha Wałęsę.

W niedzielę 1 września o godz. 4.45 odbędą się uroczystości u stóp Pomnika Obrońców Wybrzeża na Westerplatte. Dulkiewicz przekazała, że wezmą w nich udział reprezentanci 24 miast pamięci, miast dotkniętych II wojną światową, m.in. burmistrzowie: Londynu, włoskiego Cassino, norweskiego Narvika, holenderskiej Bredy, izraelskiej Hajfy, japońskiej Osaki.

Dulkiewicz przypomniała, że już w kwietniu 2018 r. ówczesny prezydent Gdańska Paweł Adamowicz wysłał zaproszenia do najważniejszych osób w Polsce - prezydenta, marszałków Sejmu i Senatu, premiera - ws. wspólnych obchodów rocznicy wybuchu II wojny światowej. Na dzisiaj moja wiedza jest taka - rozmawiałam wczoraj z szefem kancelarii pana premiera - że na pewno obecny będzie pan premier Mateusz Morawiecki - poinformowała.

Jest dla nas szczególnym honorem, że na te dwa dni do Gdańska przyjeżdża także delegacja z Komisji Europejskiej. Gościć będziemy pierwszego wiceprzewodniczącego KE pana Fransa Timmermansa oraz komisarz Elżbietę Bieńkowską - mówiła prezydent Gdańska.

Wczoraj rozmawiałam telefonicznie z panem przewodniczącym Timmermansem, powiedział mi bardzo ważną rzecz. Dwa tygodnie temu wraz ze swoim 15-letnim synem odwiedził różne ważne symboliczne miejsca operacji Market Garden, tragicznej operacji, która w 1944 r. była jednym z pierwszych kroków do wyzwolenia Holandii. To właśnie Frans Timmermans, będąc jeszcze ministrem w rządzie holenderskim, doprowadził do upamiętnienia gen. Sosabowskiego i jego żołnierzy w godny sposób. I dzisiaj ta łączność z Polakami, powiedzenie o wdzięczności Europejczyków dla nas, Polaków, którzy dużo wycierpieli podczas II wojny światowej, ale także którzy swoją odwagą wspierali inne narody, myślę, że będzie bardzo ważnym przesłaniem, które popłynie stąd, z Gdańska - mówiła Dulkiewicz.

Reklama