Ogień pojawił się tuż przed północą. Był tak wielki, że trzeba było aż siedmiu jednostek straży pożarnej, by się z nim uporać. Ratownicy podejrzewają, że ktoś podpalił szkołę.

Spaliło się ponad 120 metrów kwadratowych dachu i część pomieszczeń wewnątrz budynku. Strażacy uratowali sprzęt z pracowni informatycznej.

Reklama

Tegoroczne Boże Narodzenie przyniosło falę pożarów w całej Polsce. Tylko w pierwszy dzień świąt w ogniu zginęło sześć osób.