To był dopiero wieczór! Na deskach Teatru Groteska w sobotni wieczór politycy, osobistości życia publicznego i dziennikarze zamienili się w prawdziwych artystów. Bohaterowie VIII Reality Shopka Szoł rozliczali się z IV RP i próbowali opisać powyborczy układ sił na scenie politycznej.

Reklama

A wystąpili między innymi: Krzysztof Bosak, Krzysztof Janik, Janusz Korwin-Mikke, Paweł Kowal, Jacek Majchrowski, Janusz Maksymiuk, Katarzyna Piekarska, Jan Rokita, Zbigniew Wassermann, Bronisław Wildstein, Andrzej Zoll i wielu innych. Śmiechu było co nie miara - przyznają wszyscy.

Za swoją "wasser-wanną pod napięciem" wzdychał Zbigniew Wassermann. Były koordynator ds. służb specjalnych recytował: "Męczy się moje ciało/ Mają na Podhalu herbatkę z prądem/ Ja mam z prądem wannę całą".

W pamięć zapadły też kreacje polityków: Joanny Senyszyn w stroju diablicy, Jana Marii Rokity przebranego za Napoleona z pawimi piórami i Janusza Korwina-Mikkego. Choć nie wiemy, za co był przebrany ten ostatni, w jego stroju nie mogło zabraknąć nieodłącznej muszki.

Reklama

Nagle na scenę wprowadzono wielką puszkę z podpisem "Pasztet powyborczy". Ku zachwytowi publiczności, na tle flag z wizerunkiem Donalda Tuska, ze środka wyskoczył najprawdziwszy Jacek Kurski w stroju różowego króliczka.

Ogromne brawa zebrał Krzysztof Janik w roli zawiadowcy stacji kolejowej. Nawiązując do znanego wszystkim wiersza Jana Brzechwy "Lokomotywa", scharakteryzował powyborczy układ sceny politycznej:

"I pełno ludzi w każdym wagonie
A w pierwszym Pawlak zaciera dłonie
W drugim Sawicki za siebie zerka
Razem z Platformą zagrają w berka


Reklama

W trzecim wagonie siedzą dwa małe tuzy
Jarek i Leszek z miną meduzy
W czwartym wagonie niby łodyga
Sterczy na straży Anna Fotyga

W piątym Cymański, Karski i Putra
Co chcą bez futra doczekać jutra
A na buforze - któż się ośmielił?
Widzę kapelusz Rokity - Nelly
Pragnie się dostać do prezydenta
Lecz do przedziału droga zamknięta.









A szósty wagon pustkami świeci
Ziobro nie zdążył - zgubił bilecik
W szóstym jest Saba Ludwika Dorna
W siódmym zasiadła cała Platforma

Śmieją się, jedzą tłuste kiełbasy
Do pracy jadą? Może na wczasy?
I pan Ćwiąkalski, i pan Schetyna
I pan Chlebowski, i Jasia ni ma"







Zobacz galerię