Minister stwierdził, że o ujawnionej w piątek przeszłości dwu żołnierzy, którzy ostrzelali afgańską wioskę dowiedział się niedawno. "W czwartek zobowiązałem szefa żandarmerii wojskowej do tego, żeby wyjaśnił jak to jest w 18. batalionie" - poinformował Klich.

Reklama

Szef resortu obrony przyznał, że istnieje podejrzenie tuszowania sprawy ostrzału wioski Nangar Khel przez jego poprzedników w ministerstwie. "Ja nie wiem jakie były intencje mojego poprzednika, natomiast co do jednego jestem pewien. Widać gołym okiem, że jest jakaś niespójność w tych działaniach, które były tutaj przez niego wykonywane" - stwierdził Bogdan Klich.

"W październiku wycofamy wojska z Iraku. Do 31 października nie będzie żadnego polskiego żołnierza w Iraku" - zapewnił minister obrony.

Bogdan Klich potwierdził równieź, że styczniowy pobór do armii jest ostatnim. "W przyszłym roku już się nie odbędzie" - stwierdził.