W rozmowie z Andrzejem Mrozowskim, siostrzeniec premiera Mateusza Morawieckiego powiedział, że "całym sercem wspiera Rafała Trzaskowskiego". Franek Broda przyznał, że zbierał podpisy poparcia właśnie dla kandydata KO na prezydenta i był na jego wiecu wyborczym we Wrocławiu.

Reklama

To, co robi TVP, to manipulacja i tak nie powinno być – mówił w TVN24 odnosząc się do tematu krytyki środowisk LGBT przez media państwowe. Tłumaczył, że będąc w młodzieżówkach PiS właśnie to tłumaczył jego członkom.

Wyjaśnił, że w pewnym momencie odszedł i dołączył do młodzieżówki Nowoczesnej.

Franek Broda otwarcie przyznał, że jest osobą homoseksualną. Na pytanie, jak zareagowali rodzice, odpowiedział, że „normalnie”. Wcześniej na swoim profilu na Facebooku Broda skrytykował posła Jacka Żalka za wypowiedź w piątkowych „Faktach po Faktach”, gdy ten stwierdził, że LGBT „to nie ludzie, ale ideologia”.

"Poseł Prawa i sprawiedliwości Jacek Żalek w "Fakty po Faktach" powiedział że osoby LGBT to nie są ludzie. Panie pośle. Jestem człowiekiem i się tego nie wstydzę, ale Pan już powinien. Wstyd. I ci ludzie mają nami rządzić?!" - napisał na Facebooku Franek Broda.