"Do czego prowadzi retoryka nawoływania do nienawiści połączona z brakiem mózgu i nieumiejętnością czytania? Do agresji. Współczuję łysemu panu lat ok 35 na rowerze górskim, który krzyknął "nawet pod kościołem stoicie" i kopniakiem rozwalił całe stanowisko pracy. Oczywiście nie zdążył typ ogarnąć i usłyszeć, że nie jest to program zmiany płci (co duża część ludzi podświadomie tak odczytuje) a Zmień piec na ekologiczniejszy. Uszkodzony został nowy komputer fundacji, a sprawa zostanie zgłoszona na Policję" - czytamy we wpisie na Facebooku Fundacji Plastformers.
"Wrocław bez smogu" to kampania promująca rozwiązania przyjazne środowisku, której elementem jest akcja "zmień piec", o której 35-latek najwidoczniej nie wiedział.
W pewnym momencie podjechał mężczyzna na rowerze. Powiedział głośno: "to nawet tutaj, pod kościołem, stoicie?!". Nawet nie dał powiedzieć słowa i wymierzył kopniaka w stoisko. Siedziałem wtedy na ławce z komputerem i spadło to na mnie - mówił portalowi Gazeta.pl Bruno Zachariasiewicz, prezes Fundacji Plastformers.