Rybak w czasie demonstracji w 74. rocznicę wyzwolenia obozu Auschwitz w styczniu 2019 roku wykrzykiwał: Czas powstać z kolan i powiedzieć najeźdźcom żydowskim dosyć tego wszystkiego. My jesteśmy panami w tym kraju.
Sędzia Konrad Gwoździewicz przytoczył także obraźliwe słowa Rybaka wobec dyrektora muzeum.
A ten człowiek, który mieni się dyrektorem tego obozu, to jest antychrysta dziecko, antypolak – cytował sędzia w uzasadnieniu wyroku.
Piotr Rybak tłumaczy, że jego słowa są "nadinterpretowane". Sąd ukarał go 5 miesiącami ograniczenia wolności i pracami społecznymi w wymiarze 20 godzin miesięcznie. Drugi oskarżony zapłaci grzywnę.
Po wyjściu z sądu skazany przez megafon prezentował swój światopogląd mieszkańcom Oświęcimia.
Prokurator domagał się roku bezwzględnego więzienia dla Rybaka i nie wyklucza apelacji.
Wyrok jest nieprawomocny.