Coraz więcej gejów i lesbijek z Polski chce zawierać za granicą związki partnerskie. Ale polskie urzędy stanu cywilnego im to utrudniają. Sąd uznał, że bezprawnie - pisze "Gazeta Wyborcza".

Reklama

Marzena K. jest lekarką, ma przyjaciółkę w Niemczech, z którą chce zawrzeć związek partnerski. Zwróciła się do USC w swoim mieście o wydanie zaświadczenia, że jest stanu wolnego. Tego wymaga niemiecka ustawa z 2001r. o związkach partnerskich.

Urząd odmówił, bo zaświadczenie o stanie cywilnym wydaje się tylko osobom zamierzającym zawrzeć związek małżeński. Kobieta odwołała się do wojewody, ten poparł urząd.

Kobieta jednak się nie poddała wniosła sprawę do sądu. Kilka dni temu wygrała z USC przed wojewódzkim sądem administracyjnym. Sąd uznał, że urzędy rażąco naruszyły prawo: "Obywatel ma prawo domagać się wydania zaświadczenia o swoim stanie cywilnym bez motywowania swego wniosku".

Reklama

"GW" przypomina, że instrukcja MSWiA z 2002 r. wydana z okazji uchwalenia w Niemczech ustawy o związkach partnerskich mówi, że jeśli ktoś zwróci się o wydanie zaświadczenia w celu zawarcia związku partnerskiego, to nie wolno go wydać w trybie zagwarantowanym dla małżeństw, tylko właśnie w trybie zwykłego zaświadczenia. Instrukcja zawiera nawet wzór takiego kwitu. Ale urzędnicy zachowują się, jakby czytali tylko pierwszą część tej instrukcji - ocenia "GW".