Do misyjnego przedsięwzięcia włączył się nawet dominikanin o. Jan Góra, który dziś w podlondyńskiej miejscowości Laxton Hall poprowadzi spotkanie polskiej młodzieży z Wysp Brytyjskich.
Choć kościoły w Wielkiej Brytanii, w których odprawiane są polskie msze, pękają na pozór w szwach, to dane na temat odsetka praktykujących polskich emigrantów nie wyglądają już tak dobrze.
Według szacunków Polskiej Misji Katolickiej w Londynie w nabożeństwach i praktykach religijnych uczestniczy zaledwie kilka procent z 800 tysięcy zamieszkałych w Wielkiej Brytanii Polaków. "Nasi rodacy zapominają o Bogu, bo przyjeżdżając na Wyspy Brytyjskie, wpadają w wir kariery i zarabiania pieniędzy" - mówi nam szef PMK ks. Tadeusz Kukla. Znacznym utrudnieniem dla regularnego praktykowania jest także brak katolickich parafii w mniejszych miejscowościach, w których są jedynie kościoły anglikańskie.
Aby odwrócić niekorzystną tendencję, polski Kościół ruszył z duszpasterską ofensywą. Pierwszym krokiem było wysłanie na wyspy w ciągu ostatnich kilku lat kilkudziesięciu księży. Dziś w Wielkiej Brytanii jest ich w sumie 117. Są to głównie młodzi duchowni, którzy dobrze znają język angielski.
Do emigracji docierają na różne sposoby. Rozlepiają plakaty z informacjami o polskich nabożeństwach i spotkaniach, po sklepach i polskich ośrodkach kultury dystrybuują ulotki zachęcające do udziału w mszach, rekolekcjach, czy naukach przedmałżeńskich. Niektórzy organizują nawet integracyjne wyjazdy w walijskie góry.
W związku z rozproszeniem Polaków ważną rolę odgrywa internet, za którego pośrednictwem polskie parafie informują o najważniejszych wydarzeniach. Witryny cieszą się sporą popularnością. "Na naszą miesięcznie wchodzi sześć tysięcy osób" - informuje ks. Krzysztof Ciebień z parafii Matki Boskiej Częstochowskiej i Świętego Kazimierza w Londynie.
Najnowszym pomysłem polskich księży jest zorganizowanie modlitewnego spotkania młodzieży na wzór Lednicy, które odbędzie się dziś w podlondyńskiej miejscowości Laxton Hall. Podobnie jak w przypadku polskiego zlotu poprowadzi je dominikanin ojciec Jan Góra. Ksiądz Ciebień, który jest jednym z organizatorów spotkania ocenia, że weźmie w nim udział kilka tysięcy młodych Polaków.
Większość tego typu inicjatyw duszpasterskich koordynuje specjalna polsko-brytyjska komisja, którą powołały w lipcu episkopaty Polski i Anglii. "Ludziom trzeba przypomnieć, że Boga nie zostawili w Polsce" - mówi ks. Tadeusz Kukla. "Że tak samo mogą uczestniczyć w życiu religijnym w Wielkiej Brytanii."
Według ekspertów są na to duże szanse. "Przez organizowanie tego typu spotkań jak to pod Londynem Kościół zbliża do siebie emigrantów, wypełniając pustkę emocjonalną, która towarzyszy im na obczyźnie" - zauważa Izabela Grabowska-Lusińska, socjolog z Ośrodka Badań nad Migracjami Uniwersytetu Warszawskiego.