Fundacja Biblioteki JFK w Bostonie podała, że Schlossberg walczyła z rzadką i agresywną postacią białaczki. Zyskała światowy rozgłos dzięki poruszającemu esejowi opublikowanemu w listopadzie w magazynie "The New Yorker", w którym opisała chorobę zdiagnozowaną krótko po narodzinach drugiego dziecka.

Długie i trudne leczenie

"Nie mogłam uwierzyć, że mówią o mnie. Nie byłam chora. To nie mogło być moje życie" - pisała. Lekarze wykryli u niej ostrą białaczkę szpikową z rzadką mutacją. Według ABC News, młoda kobieta przeszła miesiące chemioterapii, ciężki krwotok poporodowy, dwa przeszczepy komórek macierzystych i kolejne terapie eksperymentalne, po których choroba nawracała. "Podczas ostatniego badania klinicznego lekarz powiedział mi, że może utrzymać mnie przy życiu rok, może. Nie wiem, kim naprawdę jestem dla mojej córki i czy będzie pamiętać, że jestem jej matką" - wyznała, dodając, że najbardziej boli ją myśl, iż jej dzieci mogą jej nie pamiętać. Schlossberg pracowała m.in. w "The New York Times". Była autorką nagradzanej książki "Inconspicuous Consumption"” i krytycznie oceniała cięcia w finansowaniu badań medycznych.

Reklama
Reklama

Ciąg tragedii w rodzinie Kennedych

Jej śmierć dołącza do długiej listy rodzinnych tragedii Kennedych: zabójstwa prezydenta Johna F. Kennedy’ego w 1963 r. i jego brata Roberta F. Kennedy’ego w 1968 r., śmierci syna prezydenta Johna F. Kennedy’ego Jr. w katastrofie lotniczej w 1999 r., a także przedwczesnych zgonów młodszych członków rodziny w kolejnych dekadach. "New York Times" podkreślił, że historycy często mówili o "ciągu tragedii" dotykających ród Kennedych, który stał się symbolem kruchości nawet najbardziej uprzywilejowanego życia. "Wydaje się, że za każdym razem, gdy któryś z członków rodziny Kennedych był bliski osiągnięcia celu lub spełnienia swoich ambicji, spotykała go tragiczna cena" - napisał Edward Klein w książce o rodzinie, porównując ich losy do tragedii starożytnych greckich rodów. Jak ocenił ich dzieje to "niewiarygodny łańcuch nieszczęść".