W informacji przekazanej PAP wtorek przez Biuro Prasowe KEP czytamy, że przewodniczący episkopatu abp Stanisław Gądecki w liście do premiera Mateusza Morawieckiego podkreślił, że zbliżająca się uroczystość Bożego Narodzenia jest dla chrześcijan czasem szczególnym.

Reklama

Należy więc zrobić wszystko, aby - przy zachowaniu norm bezpieczeństwa - jak największa liczba osób miała możliwość uczestnictwa w świątecznej liturgii, w tym we mszy świętej pasterskiej - napisał abp Gądecki.

Podtrzymując surowe obostrzenia w kościołach, redukujemy cały okres świąteczny do kwestii dokonywania zakupów, dla robienia których rezygnuje się nawet z wolnej niedzieli - podkreślił w liście. Zauważył też, że ograniczając możliwość sprawowania aktów kultu publicznego, rząd "ustanawia niebezpieczny precedens, który może skutkować poważnymi konsekwencjami w przyszłości, może zostać wykorzystany przez rządy wrogo nastawione do religii i Kościoła".

Reklama

"Proszę, by limit został zmniejszony"

Proszę, aby od Wigilii uroczystości Bożego Narodzenia, obowiązujący dotąd limit wiernych (jedna osoba na 15 mkw.) został zmniejszony do osoby na 7 mkw. - napisał przewodniczący KEP.

W informacji przekazanej PAP wtorek przez Biuro Prasowe KEP czytamy, że przewodniczący episkopatu abp Stanisław Gądecki w liście do premiera Mateusza Morawieckiego podkreślił, że zbliżająca się uroczystość Bożego Narodzenia jest dla chrześcijan czasem szczególnym.

Reklama

Dyspensa biskupów od uczestnictwa w mszach

W związku z obowiązującymi w kraju obostrzeniami sanitarnymi, w tym z limitem jednej osoby na 15 mkw. w świątyniach w czasie nabożeństw biskupi wydali stosowne dekrety, które zwalniają wiernych od uczestnictwa w mszy św. w niedzielę i święta nakazane, a takimi są np. święta Bożego Narodzenia.

Część hierarchów w ostatnich dniach przedłużyła dyspensę do 27 grudnia. Inni wydali ją jeszcze w październiku wraz z wprowadzeniem w kraju stref do czasu ich funkcjonowania. Są też i takie diecezji, gdzie wciąż obowiązuje dyspensa wydana jeszcze na wiosnę w czasie pierwszej fali pandemii.