Oficer prasowy KM PSP w Toruniu kpt. Przemysław Baniecki powiedział, że pożar udało się ugasić i trwa przeszukiwanie gruzowiska.

- Nadal nie wiemy, czy w budynku w momencie wybuchu były jakieś osoby. Skala zniszczeń jest taka, że nie można jeszcze tego określić. Zakładamy jednak zawsze także najgorszy scenariusz. Dlatego niemal od początku działań na miejscu jest specjalistyczna grupa poszukiwawczo-ratownicza z Chełmży. Wykorzystuje ona w poszukiwaniach geofon. Na miejsce zmierza także taka sama grupa z Gdańska, której działania wspierać będą psy - podkreślił Baniecki.

Przyczyna wybuchu także nadal nie jest znana. Policja ewakuowała 70 osób z pobliskich budynków.

Reklama

- Tam też doszło do zniszczeń m.in. powybijania szyb. Nie wiadomo też, czy nie zostały uszkodzone ściany - dodał dyżurny z KW PSP.