100 tysięcy takich darmowych świetlówek trafi wkrótce do uczniów i nauczycieli z poznańskich szkół. Wszystko dlatego, że za tydzień w stolicy Wielkopolski rozpocznie się wielka konferencja klimatyczna ONZ. Ekolodzy i naukowcy podkreślają, że energooszczędne żarówki są dobrym narzędziem w walce z emisją dwutlenku węgla i ociepleniem klimatu.

Reklama

Zamontowanie 100 tysięcy "zielonych" żarówek w miejsce tradycyjnych pozwoli zaoszczędzić rocznie 500 wagonów węgla i obniżyć emisję CO2 do atmosfery o 53 tysiące ton. A w kieszeniach użytkowników energooszczędnych żarówek - dzięki mniejszym rachunkom - pozostanie w sumie każdego roku niebagatelna suma 20 milionów złotych.

Część pieniędzy na zakup żarówek udało się zebrać dzięki koncertowi Nelly Furtado, resztę dołoży ratusz ze swojego budżetu. Poznaniowi zależy na wizerunku miasta przyjaznego środowisku, bo w poniedziałek zaczyna się tu COP14, światowy kongres klimatyczny, na którym wśród delegacji ponad 180 krajów gośćmi będą m.in. gubernator Kalifornii Arnold Schwarzenegger i laureat Pokojowej Nagrody Nobla, były amerykański wiceprezydent, a obecnie czołowy działacz ekologiczny Al Gore.

Poznańska akcja jest elementem kampanii "Zielona energia", prowadzonej w ramach Roku Klimatu i Środowiska. To pierwsza tego typu tak wielka inicjatywa w Polsce, bo na mniejszą skalę program prowadzi Gniezno, które zamierza rozdać sześć tysięcy energooszczędnych żarówek.

Reklama