Jak przekazał we wtorek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie Janusz Hnatko, do postawienia zarzutów doszło po otrzymaniu pisemnej opinii biegłego lekarza, w której stwierdzono, że z Dariuszem A. można wykonać czynności procesowe. Prokuratura przedstawiła mu zarzuty dotyczące usiłowania zabójstwa dwóch osób - córki i żony.
Przesłuchany w charakterze podejrzanego Dariusz A. wyjaśnił, że przyznaje się do przedstawionych mu zarzutów i oświadczył, że chciałby złożyć wyjaśnienia, jednakże na obecnym etapie odmówił składania wyjaśnień - zakomunikował rzecznik.
Areszt na trzy miesiące
Sąd Rejonowy w Chrzanowie, na wniosek prokuratury, zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące.
W charakterze świadka – zaznaczył Hnatko - przesłuchana została także żona podejrzanego, która zeznała, że w feralnym dniu mąż chciał pozbawić życia jej małoletnią córkę oraz ją i tylko z uwagi na niezwłocznie udzieloną pomoc medyczną zamierzonego celu nie osiągnął. Pokrzywdzona oraz małoletnie dzieci są pod stałą opieką psychologa.
Według przedstawiciela prokuratury nadal trwają czynności procesowe w tej sprawie.
Do awantury domowej, w trakcie której Dariusz A. zranił nożem żonę i dziecko, a następnie próbował popełnić samobójstwo doszło na początku kwietnia w Alwerni.
O awanturze rodzinnej w Alwerni zostali powiadomieni funkcjonariusze tamtejszego komisariatu policji. Na miejscu zdarzenia zastano nieprzytomnego 47-letniego mężczyznę przebitego na wysokości klatki piersiowej przedmiotem przypominającym miecz, kobietę z widoczną raną kłutą klatki piersiowej oraz trójkę dzieci. Jedno z dzieci także posiadało obrażenia ciała. Kobieta i mężczyzna w stanie ciężkim zostali przetransportowani do szpitali. Do szpitala na badania trafiły także dzieci.
Ze wstępnych ustaleń wynikało, że mężczyzna w trakcie awantury domowej zadał cios nożem swojej żonie w okolice klatki piersiowej, spowodował obrażenia ciała u jednego z dzieci, a następnie dokonał samookaleczenia nożem tzw. kataną w okolicę klatki piersiowej.