Po godzinie 17:00 z ronda Dmowskiego na plac Krasińskich ruszył Marsz Powstania Warszawskiego. Centrum miasta było spowite dymem z rac. Uczestnicy marszu mieli transparenty z hasłami "Bóg, honor, ojczyzna", "Chwała bohaterom", "Pamiętamy o bohaterach" oraz baner z napisem "Stop totalitaryzmom", nad którym umieszczone są przekreślone symbole sierpa i młota, swastyki, barwy tęczy a także zdjęcie twarzy prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.

Reklama

Uczestnicy marszu przeszli Alejami Jerozolimskimi do ronda de Gaulle'a. Następnie Traktem Królewskim i Miodową na plac Krasińskich. Wraz z przemarszem stopniowo były wyłączane z ruchu kolejne ulice na trasie. Autobusy i tramwaje zostały skierowane na trasy objazdowe.

Jak poinformował na Twitterze Robert Bąkiewicz, marsz "odbył się bez zakłóceń", a wzięło w nim udział ok. 30 tysięcy osób.

Również policja oceniła we wpisie w serwisie Twitter, że marsz był "bezpieczny".

Reklama