O ataku na patrol funkcjonariuszy Straży Granicznej poinformowano na Twitterze. Do incydentu doszło w pobliżu placówki w Białowieży, gdy grupa cudzoziemców próbowała nielegalnie dostać się z Białorusi do Polski.

Reklama

Jak podały służby, w wyniku ataku kamieniami i cegłami uszkodzony został samochód SG. Nie ma informacji o tym, by któryś z funkcjonariuszy odniósł obrażenia.

Atak na funkcjonariuszy Straży Granicznej. Opublikowano zdjęcia

„Atak na #funkcjonariuszeSG #PSGBiałowieża. Wczoraj grupa 22 cudzoziemców próbowała nielegalnie przedostać się z Białorusi do Polski. Na widok patroli zaczęli rzucać kamieniami, cegłami. W służbowym Land Roverze zostały wybite dwie szyby. To kolejny samochód SG uszkodzony w wyniku ataków migrantów” – podała Straż Graniczna.

Do postu dołączono zdjęcia, na których widać skalę zniszczeń.

Reklama

Kolejny incydent na granicy polsko-białoruskiej

To kolejny atak na patrol Straży Granicznej w ostatnich dniach. W środę informowaliśmy o nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych SG i na stronie internetowej Podlaskiego Oddziału SG. Na filmie widać polskiego żołnierza, w kierunku którego lecą zza stalowej bariery kamienie.

Podobna sytuacja miała miejsce w niedzielę. „Wczoraj na odcinku PSG Białowieża grupa cudzoziemców, wśród których był zamaskowany mężczyzna, rzucała kamieniami w stronę polskich służb. W samochodzie SG uszkodzona została przednia szyba” – podała w poniedziałek Straż Graniczna.

Specjalna zapora na granicy z Białorusią

Na granicy Polski z Białorusią powstaje specjalna zapora, która ma pomóc w radzeniu sobie z presją migracyjną, którą stwarza białoruski reżim. 1 czerwca Straż Graniczna poinformowała, że została już ukończona budowa zapory elektronicznej. Cały system kamer i czujników ruchu jest już włączony na 206 kilometrach.

W lecie 2022 roku na podlaskiej części granicy z Białorusią ukończono zaporę fizyczną, czyli 5,5-metrowy płot ze stalowych przęseł zwieńczony drutem żyletkowym. Ogrodzenie ma długość 186 kilometrów. Bariera elektroniczna obejmuje również te odcinki, gdzie go nie ma, czyli część wód granicznych.