Do ataku, o którym SG poinformowała na Twitterze, doszło na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Dubiczach Cerkiewnych. Na opublikowanym przez formację nagraniu widać, jak z terytorium Białorusi w kierunku stojącego przy zaporze funkcjonariusza SG rzucane są m.in. kamienie. Funkcjonariusz osłania się tarczą i pryska gazem w stronę agresorów.

Reklama

"Mężczyznom znajdującym się po białoruskiej stronie z zamiarem nielegalnego przekroczenia granicy nie spodobało się, że granica naszego państwa jest chroniona, a na ich drodze oprócz zapory technicznej stoją polskie patrole" - napisała o incydencie formacja.

"Liczne ataki tego typu"

Straż Graniczna podkreśliła, że na polsko-białoruskiej granicy dochodzi do licznych ataków tego typu. "Osoby po białoruskiej stronie rzucają w funkcjonariuszy i żołnierzy kamieniami, konarami drzew. Służby białoruskie, kiedyś odpowiedzialne za ochronę granicy, dziś zajmują się organizowaniem i zachęcaniem do jej nielegalnego przekraczania" - napisano.

Reklama

"Inspirują, wskazują dogodne miejsca do nielegalnego przekroczenia granicy. Dostarczają sprzęt do forsowania zabezpieczeń granicznych dla cudzoziemców, którzy nie szukają ochrony międzynarodowej w Polsce. Ich celem jest dostanie się do wybranego przez siebie kraju na zachodzie UE" - dodała SG.

Formacja podała, że do ataków wykorzystywane są cegły, kostka brukowa czy tłuczeń, które są dostarczane i gromadzone w pobliżu zapory przez służby białoruskie. SG podkreśliła też, że działania podejmowane przez osoby próbujące przekroczyć granicę Polski wbrew obowiązującym przepisom zagrażają życiu i zdrowiu funkcjonariuszy.

Agnieszka Ziemska